Za piękny wiersz dziękujemy Panu Bogdanowi Horodyskiemu .
{music}mp3/rykowisko{/music}
Kto nocą na polanie widział
jak byki toczą bój godowy,
jak siąpi cichy deszcz wrześniowy
i w mgieł oparach bezszelestnie
ponętnych łań się snują cienie,
ten znowu wyrwie się do Puszczy.
Już nie wystarczy mu wspomnienie!
Niech Księżyc, kiedy będzie w pełni,
srebrzystym światłem las rozjaśni,
dobrej Kompanii i Przyjaźni
z leśnych wykrotów i ostępów
w mroku wyraźne wskaże cele,
a św. Hubert i Bór Darzy.
To tak niewiele. A tak wiele!
Bratu i Jego Kompanii 29 września 2008r. BH